Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Przejęto blisko 5 kilogramów marihuany

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli zlikwidowali uprawę konopi indyjskich, z których można było uzyskać ponad 5 kilogramów marihuany. Wartość czarnorynkowa narkotyków oszacowano na około 150 tys. złotych. Policjanci zatrzymali 6 podejrzanych. To kolejna zlikwidowana przez zduńskowolskich policjantów plantacja konopi indyjskich.

Sprawa miała swój początek w piątek wieczorem. 2 września 2016 r. po godz. 21, policyjny patrol w Zduńskiej Woli na ulicy Dolnej wylegitymował dwóch mężczyzn. Okazali się nimi 20-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli i 24-letni mieszkaniec gminy Zduńska Wola. Podczas kontroli osobistej mężczyzn, policjanci znaleźli torebkę foliową, a w niej ponad 0,57 gramów suszu marihuany.  24-latek posiadał  zawinięte w papier ponad 0,38 gramów marihuany. Obaj trafili do aresztu komendy.

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego zduńskowolskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, ustalili również, że w miejscowości Strońsko w gminie Zapolice może znajdować się plantacja konopi indyjskich, w której zatrzymani zaopatrywali się w odurzający susz. Policjanci szybko zlokalizowali uprawę na obrzeżach wytypowanej miejscowości.  Zabezpieczyli 153 rośliny o wysokości od 20 do 100 cm, oraz siedem ususzonych krzaków.  Z zabezpiezonych konopi można było uzyskać ponad 5 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości blisko 150 tys. złotych. Policjanci ustalają do kogo należała plantacja. Podczas dalszych czynności procesowych zatrzymali jeszcze czterech zduńskowolan w wieku od 19 do 23 lat. Wszyscy również trafili do aresztu komendy.

Po zebraniu materiału dowodowego prokurator przedstawił 24, 20 i 19 – latkowi  zarzuty posiadania narkotyków za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast pozostałym mężczyznom  zarzuty udzielania marihuany w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Za to przestępstwo grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec zatrzymanych dozór policji.

Powrót na górę strony