Uciekał przez policjantami, bo był nietrzeźwy
56-letni kierowca osobowego renaulta nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się okazało, miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz dalszym losem mężczyzny zajmie się sąd.
31 października, około godz. 15:55 na ulicy Sieradzkiej w Szadku, miejscowi policjanci zauważyli kierującego renaultem, którego zachowanie wskazywało, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Mundurowi używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych polecili kierowcy zatrzymać się do kontroli drogowej. Mężczyzna jednak zlekceważył polecenia funkcjonariuszy i zamiast zatrzymać się, przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku miejscowości Wojsławice. Kierowca, chcąc uniknąć zatrzymania, kontynuował ucieczkę polnymi i leśnymi drogami. Kiedy jego samochód ugrzązł w błocie wówczas pozostawił auto i zaczął uciekać pieszo. Policjanci, w trakcie bezzwłocznie podjętego pieszego pościgu, zatrzymali kierującego. Jak się okazało był nim 56-letni mieszkaniec gminy Szadek. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialnemu kierującemu zatrzymane zostało prawo jazdy. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
W świetle obowiązujących przepisów prawa, niezatrzymanie się do kontroli drogowej stanowi przestępstwo z art. 178b KK. Grozi za to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.