W okresie zabiegania przedświątecznego bądźmy czujni i nie dajmy się okraść
Kradzieże kieszonkowe stają się plagą w okresie przedświątecznych zakupów kiedy panuje tłok. Dokonywane są przede wszystkim w środkach komunikacji miejskiej, na placach targowych, w sklepach wielkopowierzchniowych. Przestępcy działają przeważnie w grupach kilkuosobowych, w skład których mogą wchodzić również dzieci lub kobiety, często elegancko ubrane. Szczególnie łatwo ofiarami złodziei padają mężczyźni trzymający portfele w tylnej kieszeni spodni oraz kobiety z torebkami przewieszonymi przez ramię.
10 grudnia ofiarą przestępców padła zduńskowolanka, której podczas zakupów w jednym ze sklepów obuwniczych skradziono portfel, w którym były dokumenty kobiety i karty do bankomatu. Okradziona była tak zaangażowania w robienie zakupów, że nie spostrzegła momentu, kiedy kieszonkowiec wyjął jej portfel z torebki. Całe szczęście nie doszło do wypłaty pieniędzy z konta, gdyż ta czynność wymagała dodatkowej autoryzacji.
Sposób działania kieszonkowców:
-
kieszonkowcem może być każdy: młody przystojny mężczyzna, nobliwy emeryt, bezradna staruszka, niewinnie wyglądające dziecko itp. Specjaliści tej „branży” starają się niczym nie wyróżniać,
-
najczęściej „pracują” w grupie, często w duecie – kradzieży dokonuje jeden ze złodziei, pozostali odwracają uwagę, ubezpieczają, przechwytują łup,
-
nie mają bagażu, który krępowałby ich ruch, ale najczęściej typową torbę, reklamówkę lub przewieszony przez rękę płaszcz lub kurtkę,
-
wykorzystują ścisk w przejściach, kolejkach, na korytarzach, a także tzw. gorączkę zakupów przedświątecznych. Aranżują wtedy przypadkowe potrącenie lub otarcie się w wyniku potknięcia,
-
za upatrzoną ofiarą potrafią chodzić nawet kilka godzin, wybierając dogodną dla siebie sposobność,
-
skradzione portfele, saszetki są natychmiastowym opróżniane z zawartości i wyrzucane,
-
skradzione dokumenty i klucze mogą być wykorzystane do okradzenia domu ofiary.
Techniki działania kieszonkowców:
-
„sztuczny tłok” – usypiają czujność ofiary, popychając ją i aranżując ścisk wokół niej,
-
„na kosę” – kradzież dokonywana jest przez przecięcie kieszeni, torebki czy siatki,
-
„zza parawanu” – sprawca dla ukrycia swego działania posługuje się płaszczem przewieszonym przez rękę.
Policja radzi:
-
przechowuj niewielkie kwoty pieniędzy w kilku miejscach,
-
rzeczy wartościowych i portfela nie noś w reklamówkach (łatwo je przeciąć),
-
jeśli nosisz pieniądze, dokumenty i klucze w torebce, chowaj je w przegródce z dodatkowym zapięciem ,
-
w miejscach o dużym natężeniu ruchu trzymaj torebkę szczególnie mocno, aby nie zwisała swobodnie, tylko znajdowała się z przodu,
-
w trakcie zakupów staraj się nie prezentować zawartości portfela,
-
kasując bilet w autobusie nie kładź jednocześnie torebki na siedzeniu,
-
nie noś portfela ani w tylnej kieszeni spodni, ani w bocznych kieszeniach marynarki lub płaszcza,
-
miej dodatkową, umieszczoną w nietypowym miejscu,kieszeń przeznaczoną na pieniądze,
-
nie noś portfela tak grubego, że widać go niezależnie od tego,w której jest kieszeni,
-
nie noś portfela w lewej wewnętrznej kieszeni marynarki (najlepiej przełożyć do prawej),
-
w publicznych miejscach pamiętaj o zapięciu marynarki i płaszcza, szczególnie, gdy obie ręce masz zajęte np. torbami z zakupami.