Jak minął długi sierpniowy weekend na zduńskowolskich drogach?
Minął kolejny długi weekend. Nad bezpieczeństwem podróżujących czuwali funkcjonariusze zduńskowolskiej drogówki. Sprawdzali, czy kierujący poruszają się zgodnie z obowiązującymi przepisami i czy wsiadają za kierownicę trzeźwi. Od 14 do 17 sierpnia br. doszło do 1 wypadku, 6 kolizji, 1 kierujący stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h, trzech kierowców jechało po alkoholu.
Podczas długiego weekendu, na drogach naszego powiatu pojawiło się więcej policyjnych patroli. Funkcjonariusze działali nieprzerwanie od czwartku 14 sierpnia do niedzieli 17 sierpnia 2025 roku. Reagowali na wszelkie wykroczenia popełniane w ruchu drogowym, zwracali uwagę także na niechronionych uczestników czyli pieszych, rowerzystów i ich zachowanie - wszystko po to, by był to bezpieczny czas dla nas wszystkich. Funkcjonariusze sprawdzali, czy kierujący poruszają się zgodnie z obowiązującymi przepisami i dozwoloną prędkością.
Policjanci interweniowali przy 6 kolizjach drogowych, w których uczestnicy nie odnieśli poważniejszych obrażeń ciała. Niestety, był też wypadek drogowy. W niedzielę 17 sierpnia 2025 roku, o godzinie 18.30, w Zduńskiej Woli na ulicy Sieradzkiej, 54-letni zduńskowolanin, jadąc w kierunku Sieradza, nie ustąpił pierwszeństwa na oznakowanym przejściu dla pieszych i potrącił 68-letnią zduńskowolankę. Kobieta w wyniku poniesionych obrażeń, została przetransportowana do szpitala. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
17 sierpnia przed godziną 2.00, na ulicy Łaskiej, policjanci zatrzymali do kontroli dwóch kierujących – jednego rowerem i jednego hulajnogą. Zwrócili na siebie uwagę policjantów, ponieważ obaj jechali pod prąd. W trakcie rozmowy z nimi, policjanci poczuli woń alkoholu więc zbadali ich stan trzeźwości. Okazało się, że 38-letni rowerzysta ma ponad 1 promil, a jego towarzysz – 17-latek jadący na hulajnodze ma 1,5 promila alkoholu. Obaj zostali ukarani mandatem. Dodatkowo wobec małoletniego, policjanci sporządzili dokumentację do sądu, zajmującego się sprawami nieletnich.
Niechlubny rekordzista minionego weekendu miał prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie. To 55-letni rowerzysta, mieszkaniec gminy Zapolice. Jechał w takim stanie w miejscowości Pstrokonie.
Pijany rowerzysta to równie poważne zagrożenie, jak nietrzeźwy kierujący pojazdem mechanicznym. Stwarza on niebezpieczeństwo nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Jazda slalomem lub inne nieoczekiwane, nagłe zachowanie takiego rowerzysty może być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych wobec pieszych i innych kierujących. Dlatego policjanci apelują: wsiadajmy za kierownicę trzeźwi – i tą rowerową i tą samochodową. Nie ma i nie będzie taryfy ulgowej wobec tak bezmyślnych użytkowników dróg.
Jednocześnie policjanci dziękują wszystkim tym, którzy przestrzegając przepisów przyczynili się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach. Oby Wasza postawa była przykładem dla innych.
młodszy aspirant Katarzyna Biniaszczyk