Policjanci zapobiegli tragedii
Zduńskowolscy policjanci wydostali ze zbiornika wodnego nietrzeźwego mężczyznę. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji mundurowych 30-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli uniknął wychłodzenia organizmu, a nawet utonięcia.
W nocy, 18 czerwca, zduńskowolscy policjanci patrolujący rejon Parku Miejskiego w Zduńskiej Woli usłyszeli głośne wołanie o pomoc, które dobiegało z okolic zbiornika wodnego. Natychmiast udali się nad staw, gdzie zastali leżącego w wodzie i błocie mężczyznę. Z uwagi na stromy brzeg nie potrafił on wydostać się z wody, a próba opuszczenia zbiornika w innym miejscu groziła niebezpieczeństwem utonięcia. Policjanci o swoich ustaleniach powiadomili niezwłocznie dyżurnego komendy, który skierował do parku dodatkowy patrol wyposażany w linę. Dopiero przy jej pomocy policjanci wydostali z wody przemoczonego i wyziębniętego 30-letniego mieszkańca Zduńskiej Woli, którego dla bezpieczeństwa okryli folią termiczną. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni potwierdzili, że mężczyźnie groziło wychłodzenie organizmu, ponieważ po kilkudziesięciu minutach pobytu w wodzie temperatura jego ciała spadła do 33 stopni Celsjusza. Jak się okazało zduńskowolanin idąc przez park przypadkowo wpadł do wody, do czego z pewnością przyczynił się nadmiar wypitego przez niego alkoholu. Po udzieleniu pomocy medycznej 30-latkiem zaopiekowała się rodzina.