Wpadli z narkotykami
11 maja 2016 roku w godzinach popołudniowych na ulicy Dąbrowskiego w Zduńskiej Woli policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód, którego kierowca był pod wpływem narkotyków. Dzień później w ręce śledczych wpadł 26-latek, który w swoim mieszkaniu miał ponad 50 gramów marihuany.
W środę około godziny 15:45 kryminalni zatrzymali do kontroli samochód marki Audi, gdyż podejrzewali, iż jego kierujący może znajdować się pod wpływem narkotyków. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami kierowca samochodu, 27-letni zduńskowolanin zachowywał się bardzo nerwowo. W pojeździe natomiast czuć było specyficzny zapach marihuany. W związku z powyższym policjanci podjęli decyzje o sprawdzeniu samochodu. W jednym ze schowków znaleźli 2 gramy marihuany i dwie tabletki ecstasy. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Tam przeprowadzono testy na zawartość narkotyków w jego organizmie. Wynik badania okazał się pozytywny. Śledczy rozpoczęli poszukiwania dealera, który sprzedał narkotyki 27- latkowi. Wytypowali gdzie może przebywać i następnego dnia funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego wspólnie z dzielnicowymi, przewodnikiem i jego psem do wykrywania zapachów narkotyków, zapukali do drzwi wytypowanego mieszkania. Podczas przeszukania, zwierzę wyczuło w jednej z szaf torebkę z marihuaną. Było w niej ponad 50 gramów narkotyku. 26-letni zduńskowolanin, który był właścicielem znaleziska, również trafił do policyjnego aresztu. Po zebraniu materiału dowodowego obu mężczyznom przedstawiono zarzuty. Starszemu za posiadanie narkotyków, za co grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat. Młodszy mężczyzna odpowie za posiadanie znacznej ilości marihuany i udzielania jej innym osobom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.