Policjant po służbie zatrzymał oszusta
W kantorze walut w Zduńskiej Woli, klient przywłaszczył ponad 18 tysięcy złotych. Wyszedł z kantoru i nie zareagował na to, że dostał pięciokrotnie więcej pieniędzy niż powinien. Tydzień później, policjant po służbie, zobaczył oszusta na ulicy i poznał, że to osoba z monitoringu kantoru. Przywłaszczenie to przestępstwo za które grozi kara do lat 3 więzienia.
2 sierpnia 2022 roku, do kantoru walut w Zduńskiej Woli, przyszedł 70-letni mieszkaniec tego miasta. Wymieniał 1000 euro na złotówki. Kasjerka w kantorze, przez zwykłą ludzką pomyłkę, zamiast 1, wcisnęła palcem 5 co spowodowało, że kalkulator przeliczył nominały jakby było ich 5 razy więcej. Wypłaciła klientowi za dużo pieniędzy o 18680 zł. Klient widział jak kasjerka rozkłada na ladzie pieniądze i daje mu ich za dużo, ale nie zareagował. Wziął je i wyszedł z kantoru.
70-latek przyszedł do kantoru ponownie, przynosząc do wymiany kolejne 1000 euro, ale tym razem kasjerka przeliczyła wszystko prawidłowo.
Po rozliczeniu kasy kantoru okazało się, że brakuje 18680 zł. Kasjerka złożyła zawiadomienie o przywłaszczeniu pieniędzy. Z monitoringu wygenerowano zdjęcie oszusta, które zostało udostępnione zduńskowolskim mundurowym.
Tydzień później, policjant w czasie wolnym, będąc po służbie, na spacerze w centrum Zduńskiej Woli, zobaczył 70-latka pod supermarketem. Funkcjonariusz skojarzył twarz mężczyzny z tą z monitoringu kantoru. Natychmiast poinformował o tym dyżurnego i podszedł do mężczyzny. Przedstawił się i poinformował, że już nadjeżdża partol w celu weryfikacji danych. 70-letni zduńskowolanin, po przesłuchaniu na komendzie, przyznał się do winy. Usłyszał zarzuty. Odzyskano całą przywłaszczoną kwotę.
Przywłaszczenie to przestępstwo umyślne, które podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
sierż. szt. Katarzyna Biniaszczyk