19-latek nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Usłyszał zarzuty
Podczas kontroli prędkości, samochód marki Nissan, będąc na wysokości policjantów, zaczął wyprzedzać inny pojazd. Funkcjonariusze zmierzyli prędkość oddalającego się Nissana – była przekroczona. Policjanci ruszyli za Nissanem używając sygnałów uprzywilejowania. Kierowca nie reagował, jechał coraz szybciej. Policjanci nie dali mu szansy, uciekinier zakończył jazdę w rowie. Oprócz wykroczeń, popełnił przestępstwo, bo nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci drogówki, kontrolowali prędkość kierujących w miejscowości na terenie zduńskowolskiej gminy. W pewnym momencie, zauważyli, że na ich wysokości, samochód marki Nissan wyprzedza inny samochód i jedzie w kierunku Zduńskiej Woli. Zmierzyli prędkość oddalającego się pojazdu. Okazało się, że Nissan ją przekroczył, dlatego policjanci ruszyli za kierującym, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca Nissana nie zatrzymywał się, dojechał do pobliskiego ronda i dalej kontynuował ucieczkę w kierunku Łasku. Policjanci mieli cały czas włączone sygnały świetlne i dźwiękowe. Pojazdy się zrównały i przez otwarte okno wydawali sygnały do zatrzymania. Kierujący nie reagował na polecenia, tylko przyspieszył. Policjanci dojechali do kierującego i wtedy uciekinier zaczął policjantom zajeżdżać drogę. Funkcjonariusze oceniając szybko sytuację i chcąc zapobiec tragedii, dążyli do zepchnięcia tego pojazdu z drogi. Nissan uderzył w barierkę, a następnie wjechał do przydrożnego rowu. Tak się skończyła brawura 19-letniego łaskowianina, który jak się okazało, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Był trzeźwy, a jednak nie potrafił wytłumaczyć dlaczego uciekał. Nikomu nic się nie stało. Dzięki temu, że policjanci profesjonalnie zakończyli pościg, żadna z osób postronnych nie została poszkodowana. Uciekinier został zatrzymany w policyjnej celi. Ponieważ nie zatrzymał się do kontroli drogowej pomimo wydawanych mu poleceń, kontynuując nadal jazdę - popełnił przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Usłyszał już zarzuty.
19-latek otrzymał również 2 mandaty: za przekroczenie dozwolonej prędkości 400 złotych i 7 punktów karnych, a także mandat za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym – 1200 złotych i 10 punktów karnych. Za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień wysyłany jest zawsze do sądu wniosek o ukaranie. Sąd w takiej sytuacji obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do nawet 3 lat i może orzec karę grzywny w wysokości do 30 tysięcy złotych.
Pamiętajmy, że w przypadku gdy policjant wyda polecenie do zatrzymania pojazdu poprzez zastosowanie sygnałów pojazdu uprzywilejowanego - świetlnych oraz dźwiękowych (na ogół z urządzeń umieszczonych na dachu radiowozu), zatrzymaj się. Niezatrzymanie pojazdu może zmusić policjantów do podjęcia pościgu, który zawsze stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Niezwłoczne zatrzymanie pojazdu nie jest tożsame z zatrzymaniem natychmiastowym, bowiem kierujący pojazdem mechanicznym, z uwagi na względy bezpieczeństwa, powinien zatrzymać pojazd w miejscu, w którym nie zagraża on bezpieczeństwu ruchu. Kierujący może również otrzymać, od funkcjonariuszy, polecenie jazdy za radiowozem.
Niestety, zdarzają się kierujący, którzy z różnych powodów, nie zatrzymują się do kontroli drogowej i próbują uciekać. Takie osoby nie dość, że popełniają przestępstwo, to jeszcze narażają siebie i innych użytkowników dróg na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.
sierżant sztabowy Katarzyna Biniaszczyk