Oszustwo metodą „na policjanta”
Pamiętaj policjanci nigdy nie proszą o przekazanie im pieniędzy. Niestety ostatnio w Zduńskiej Woli doszło do utraty przez seniorkę swoich oszczędności. Oszuści działają pod różnymi legendami, by osiągnąć swój cel.
We wtorek 21 września 2021 roku doszło do oszustwa metodą „na policjanta”. Do starszej kobiety w południe zadzwoniła rzekoma pracownica poczty, aby poinformować o nieodebranych listach, oczekujących w jej skrzynce. Po jakimś czasie seniorka odebrała kolejne telefoniczne połączenie, tym razem od „fałszywego policjanta”, który przestrzegał swoją rozmówczynię, że w pobliżu jej miejsca zamieszkania grasują przestępcy wyłudzający pieniądze. Zapewniał ją, że poprzednio rozmawiała z oszustką. Zduńskowolanka uwierzyła, że ma do czynienia z prawdziwym policjantem, który w bezpieczny sposób przechowa jej oszczędności. To niestety był oszust, który zmanipulował kobietę. Wykonywała jego polecenia i w ten sposób straciła wszystkie oszczędności.
Policjanci przypominają:
Scenariusz oszustw wobec seniorów jest zazwyczaj podobny. Sprawca dzwoni do potencjalnej ofiary i podaje się za członka rodziny lub jego znajomego (np. wnuczka, kolegę syna, itp.), za policjanta lub funkcjonariusza CBŚP, a nawet za pracowników banków. Podczas rozmowy telefonicznej podają różne powody uzasadniające potrzebę zdobycia pieniędzy, np. wypadek samochodowy kogoś z rodziny, podróż zagraniczna, tajne działania funkcjonariuszy, czy specjalne przelewy bankowe. Często prowadzą rozmowy stosując techniki manipulacji, niejednokrotnie grają na uczuciach i emocjach ofiar. Doprowadzają do tego, że pokrzywdzony wypłaca pieniądze ze swojego konta i przekazuje oszczędności podstawionym osobom w umówionym miejscu.
Policjanci apelują o rozwagę i radzą:
- Pamiętaj - Policja i funkcjonariusze CBŚP nigdy nie proszą mieszkańców o jakiekolwiek pieniądze! Jeżeli ktoś dzwoni podając się za mundurowego i chce uzyskać pieniądze, natychmiast po zakończonej rozmowie skontaktujmy się z najbliższą jednostką Policji!
- Jeżeli rozmówca podawał się za kogoś z rodziny to po zakończonej rozmowie zadzwońmy do tej osoby na numer, który znamy. Utwierdzimy się w przekonaniu, czy nasz rozmówca był tym za kogo się podawał.
- Jeśli jest to niemożliwe skontaktujmy się z naszymi najbliższymi lub osobami, którym ufamy. Opowiedzmy im o sytuacji. Niech pomogą nam potwierdzić, że to nie oszust jest w potrzebie, tylko ktoś z rodziny.
- Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości skontaktujmy się z najbliższą jednostką policji. Funkcjonariusze pomogą w ustaleniu czy rozmówca był tym za kogo się podawał.