Zatrzymany za napad na stację benzynową
Policjanci zatrzymali 27-latka, który napadł na zduńskowolską stację paliw. Mężczyzna z założonym na głowę kapturem wykorzystując przedmiot przypominający broń sterroryzował obsługę stacji, a następnie skradł pieniądze. Następnie skradzionym w wyniku rozboju pojazdem odjechał z terenu miasta. Został zatrzymany przez policjantów na terenie Grodziska Mazowieckiego. Za rozbój grozi mu kara do 15 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek około godziny 3.00. Jak ustalili śledczy, sprawca z założonym na głowę kapturem, przedmiotem przypominającym broń, zagroził pracownikowi stacji benzynowej pobawieniem życia, jeśli nie wyda mu pieniędzy. Napastnik z kasy ukradł pieniądze i uciekł. Po napadzie przemieścił się w rejon ulicy Torowej, gdzie zatrzymywał na drodze samochody. Grożąc bronią kierowcy próbował wsiąść do samochodu renault megane, jednak kierująca nim mieszkanka gminy Zduńska Wola, dodała gazu i odjechała. Gdy nie udało mu się zatrzymać żadnego pojazdu, poszedł na stację paliw przy ulicy Szadkowskiej. Tam dobiegł do mężczyzny, który tankował pojazd i grożąc mu przedmiotem przypominającym broń nakazał mu wysiąść z hondy civic, a sam odjechał w kierunku Szadku. Gdy informacja o tych zdarzeniach dotarła do dyżurnego miejscowej komendy, natychmiast zaangażował w zatrzymanie sprawcy wszystkich funkcjonariuszy. Jednak sprawcy na terenie powiatu zduńskowolskiego nie zatrzymano. Do pracy zaangażowano wszystkich funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego. Na miejscu zdarzenia śledczy przeprowadzili dokładne oględziny, przesłuchali świadków i zabezpieczyli zapisy kamer. Już po godzinnej analizie zebranego materiału wytypowali sprawcę napadu. Do ościennych komend wysłano informacje o poszukiwaniach mężczyzny. Po godzinie 8:00 napastnik został zatrzymany na terenie sklepu w Grodzisku Mazowieckim. Po zatrzymaniu sprawdzono jego stan trzeźwości. Mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu. 27-letni zduńskowolanin został przewieziony do Zduńskiej Woli i umieszczony w areszcie komendy. Po zebraniu materiału dowodowego zostaną przedstawione mu zarzuty dwóch rozbojów, usiłowania rozboju oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwym. Prokurator Rejonowy wystąpił z wnioskiem do Sądu o tymczasowy areszt. Sąd przychylił się do wniosku i aresztował na dwa miesiące. Zduńskowolaninowi grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.